Zdjęcie: Pixabay
13-04-2022 13:00
Światowe rynki surowców wciąż chwieją się po skutkach rosyjskiej inwazji na Ukrainę; oba kraje są głównymi dostawcami energii, żywności i nawozów. Zakłócenia dostaw i nagłe nałożenie w odpowiedzi na kryzys bezprecedensowych sankcji gospodarczych, ograniczeń handlowych i interwencji politycznych spowodowały gwałtowny wzrost cen towarów.
Przed konfliktem popyt na globalne zasoby już przewyższył podaż i podniósł ceny, gdy gospodarki odbiły się po pandemii. Doprowadziło to do globalnego kryzysu kosztów życia, charakteryzującego się rosnącym ubóstwem energetycznym i żywnościowym. Sytuacja ta może się znacznie pogorszyć w wyniku wojny na Ukrainie i stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa ludzkiego, szczególnie wśród ludności o niskich dochodach i podatnej na zagrożenia.
Rządy muszą teraz inwestować w budowę odpornych społeczeństw i gospodarek, aby sprostać tym długoterminowym wyzwaniom. Łagodzenie najbardziej bezpośrednich szkód wyrządzanych ludności jest najwyższym priorytetem dla decydentów, ale nieprzestrzeganie celów długoterminowych – w szczególności łagodzenia zmiany klimatu – może prowadzić do złych decyzji, które dodatkowo utrwalają istniejące słabości w systemach gospodarczych i społecznych.
Obszerna analiza Chatham House - link do całości w źródle