Zdjęcie: Pixabay
07-02-2023 15:00
W związku z trwającą wojną rosyjsko-ukraińską zmianie uległy zarówno główne kanały transportu paliw na Ukrainę, jak i najważniejsi partnerzy tego państwa. Do niedawna duża część produktów paliwowych pochodziła z Białorusi, Rosji oraz Litwy, natomiast w obecnych uwarunkowaniach geopolitycznych rośnie znaczenie dostaw paliw z innych kierunków, a więc z Polski, Rumunii, Węgier oraz częściowo z państw bałtyckich. W krótkim horyzoncie czasowym kluczowym wyzwaniem będzie utrzymanie dostaw paliw, natomiast w długim – odbudowa sektora naftowego, co będzie niezwykle problematyczne.
Przed rozpoczęciem pełnoskalowej wojny na Ukrainie funkcjonowała jedna rafineria – w Krzemieńczuku w obwodzie połtawskim – o nominalnych zdolnościach przerobowych wynoszących 372 tys. baryłek dziennie (w przeszłości wszystkich rafinerii było sześć o różnych mocach).
Komentarz Michała Paszkowskiego (IEŚ) link do całości w źródle