Zdjęcie: Pixabay
03-02-2022 12:50
Wiarygodność Stanów Zjednoczonych i ich sojuszników nigdzie nie jest bardziej zagrożona niż w regionie Morza Bałtyckiego. Artykuł 5 NATO zobowiązuje sojusz do obrony swoich członków. Czynienie tego w przypadku Estonii, Łotwy i Litwy - trzech słabo zaludnionych państw wciśniętych pomiędzy Rosję, Białoruś i Morze Bałtyckie - jest trudne. Lata cięć kosztów, nieśmiałości i myślenia życzeniowego rządów państw NATO jeszcze bardziej to utrudniają.
W miarę jak rosyjskie działania zbrojne wokół Ukrainy zwiększają obawy przed szerszym kryzysem bezpieczeństwa na linii Wschód-Zachód, sojusznicy NATO spieszą się, by wzmocnić obronę krajów bałtyckich, podczas gdy nienależące do NATO Szwecja i Finlandia zacieśniają swoje więzi z sojuszem. Pod koniec stycznia, myśliwce F-15 Sił Powietrznych USA przybyły do Estonii jako część szeroko zakrojonych działań uspokajających sojuszników. W bazach w Europie i Stanach Zjednoczonych, 8,500 amerykańskich wojskowych jest w stanie podwyższonej gotowości, gotowych do wysłania do regionu jako część 40 tysięcznych Sił Odpowiedzi NATO.
Analiza Edwarda Lucasa (CEPA) na łamach Foreign Policy - link do całości w źródle