geopolityka • gospodarka • społeczeństwo • kultura • historia • Białoruś • Estonia • Litwa • Łotwa • Mołdawia • Obwód Królewiecki • Ukraina • Trójmorze • Trójkąt Lubelski
Zdjęcie: Pixabay
11-07-2023 15:00
Kiedy Mołdawia przystąpiła do Traktatu o Wspólnocie Energetycznej UE w 2010 r., zobowiązała się do restrukturyzacji z odejściem od sowieckiej centralizacji i zreformowania swojego sektora gazu ziemnego w celu zapewnienia zgodności z unijnymi przepisami antymonopolowymi. Ponad 13 lat później, droga do przeprowadzenia rozdzielenia jest nadal długa i kręta. Kwestia ta jest jednak pilna, ponieważ bez reform sektora gazowego, które przełamią rosyjską kontrolę nad mołdawskim sektorem energetycznym i pozwolą na prawdziwą konkurencję, najbiedniejszy kraj Europy nie może mieć nadziei na osiągnięcie bezpieczeństwa energetycznego.
Mołdawia po prostu nie może sobie pozwolić na dalsze opóźnianie reformy sektora gazowego. Mołdawia jest całkowicie zależna od importu, aby utrzymać ogrzewanie i oświetlenie. Mając dostęp do morza pomiędzy Ukrainą a Rumunią, 99% ropy naftowej pochodzi z importu, podobnie jak 100% gazu ziemnego. Gaz ten zasila ogrzewanie i jedyną elektrownię w kraju, zlokalizowaną w kontrolowanym przez Kreml separatystycznym regionie Naddniestrza.
Artykuł Suriyi Evans-Pritchard Jayanti na łamach Atlantic Council - link do całości w źródle