Zdjęcie: Wikipedia
02-08-2023 15:00
Kościół katolicki na Białorusi po roku 2020 podlega systematycznym represjom i polityce prześladowań. Realizowana do tego czasu przez władze w Mińsku polityka względnej neutralności wobec katolików i Stolicy Apostolskiej uległa zdecydowanej zmianie. Aresztowania, odbieranie świątyń i wyrzucanie duchownych z kraju stały się znakiem rozpoznawczym Łukaszenki. Tym samym funkcjonowanie katolickiej wspólnoty na Białorusi w dłuższej perspektywie czasowej staje się coraz trudniejsze.
Kościół katolicki na Białorusi – syndrom polskości. Odrodzenie i funkcjonowanie struktur Kościoła katolickiego od samego początku przebiegało w atmosferze nieufności i podejrzeń. Głównym powodem tego stanu rzeczy jest fakt, iż Kościół katolicki obrządku łacińskiego w tym państwie jest „kulturowo polski” z uwagi na przeważający skład narodowościowy wiernych i panujący w nim język. Zdecydowana większość białoruskich katolików (stanowiących około 15% mieszkańców) utożsamia się z polskością czy też narodowością polską.
Komentarz dr hab. Krzysztofa Fedorowicza (IEŚ) - link do całości w źródle