Zdjęcie: Wikipedia
13-03-2024 08:14
Międzynarodowa Federacja Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca została poproszona o podjęcie działań przeciwko Rosyjskiemu Czerwonemu Krzyżowi z powodu powiązań tej organizacji z Kremlem i propagandą wojskową. Jak się okazuje, Rosyjski Czerwony Krzyż zamierza przeznaczyć miliony rubli na utworzenie czterech nowych regionalnych i 62 lokalnych oddziałów w Donbasie i na "terytoriach wyzwolonych" na Ukrainie, ujawniły dokumenty, które wyciekły z rosyjskiej administracji prezydenckiej.
W 2024 r. z rosyjskiego budżetu państwa przeznaczono dla RCC 6,7 mln euro. Materiały te zostały opublikowane przez projekt Kremlin Leaks i niezależne media pod koniec lutego. Dokumenty dostarczają dowodów na wsparcie Rosyjskiego Czerwonego Krzyża dla dziecięcych obozów wojskowo-patriotycznych, w szczególności obozu "Dziecięce Siły Specjalne" w Chanty-Mansyjsku.
W dniu 28 lutego 2024 r. Międzynarodowa Federacja Czerwonego Krzyża (IFRC) oświadczyła, że analizuje zarzuty zawarte w opublikowanym materiale i jest w kontakcie z RRC w tej sprawie. Według The Guardian, działania RCC naruszają zasady neutralności, bezstronności i niezależności, których muszą przestrzegać krajowe ruchy Czerwonego Krzyża. Działania dyscyplinarne przeciwko RCC mogą zostać podjęte dopiero po przeprowadzeniu dochodzenia przez komisję ds. zgodności IFRC, ale to jeszcze się nie rozpoczęło.
Szwedzkie Ministerstwo Spraw Zagranicznych twierdzi, że oczekuje, iż IFRC będzie działać zgodnie ze statutem, który obejmuje takie środki, jak zawieszenie lub wydalenie z organizacji. Przypomnijmy, że w 2023 r. członkostwo Białoruskiego Czerwonego Krzyża w Międzynarodowej Federacji Stowarzyszeń Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca zostało zawieszone.