Zdjęcie: Flickr

Wciąż napięta sytuacja wokół Naddniestrza

27-04-2022 08:38

W Naddniestrzu Grupa Operacyjna Wojsk Rosyjskich (OGRF) przeprowadziła demonstracyjne ćwiczenia naprawy uzbrojenia i przekazywania sprzętu wojskowego do działań letnich. Poinformowała o tym służba prasowa rosyjskiego Ministerstwa Obrony. Jak zaznaczono, w ramach ćwiczeń szefowie służb OGRF „wyjaśnili i zademonstrowali tryb i zasady wykonywania pracy”.

Tymczasem przewodniczący mołdawskiego parlamentu Igor Grosu na antenie programu telewizyjnego oświadczył, że Mołdawia będzie „bronić swojego domu” na wypadek ewentualnych działań wojennych. „Bez względu na to, jak duzi lub mali jesteśmy, musimy spełnić nasz obowiązek wobec naszego domu. Jeśli chcemy, aby ktoś nam pomógł lub wstawiał się za nami w dobrym słowie, ten „ktoś”, ten partner musi zobaczyć, że ty, który mieszkasz w tym domu, jesteś gotowy i chcesz chronić swój dom. I zajmiemy to stanowisko, zrobimy wszystko, aby chronić nasz dom.”

Z kolei rumuńskie MSZ poinformowało, że ​​jest zaniepokojone sytuacją w Naddniestrzu. MSZ wezwał do rozpoznania wszystkich okoliczności incydentów i uniknięcia ewentualnych prowokacji. „W obecnych okolicznościach należy podejść do sytuacji z umiarem i ostrożnością, aby natychmiast wyjaśnić wszystkie okoliczności incydentów, unikając ewentualnych prowokacji” – poinformował rumuński MSZ i poparł apel prezydent Mołdawii Mai Sandu o spokój.

Poza tym Rumunia zamierza w ciągu dwóch miesięcy naprawić i uruchomić linię kolejową z mołdawskiego portu Giurgiulesti do rumuńskiego portu Galati nad Dunajem. Poinformował o tym minister transportu Rumunii Sorin Grindeanu. Według ministra, do 19 maja rumuńskie władze ogłoszą przetarg na remont szerokotorowej linii kolejowej Giurgiulesti-Galati. „Ta linia kolejowa umożliwi transport towarów do iz Ukrainy przez Mołdawię i port Galati. Ten port na Dunaju stanie się na równi z portem w Konstancy, jednym z kluczowych punktów transportu surowców i towarów w regionie – podkreślił minister. Według rumuńskiego Ministerstwa Transportu naprawa tego odcinka powinna zająć 60 dni od daty podpisania umowy. Władze rumuńskie szacują koszt prac na 1,28 mln lei.