Zdjęcie: TT Krisjanis Karins
20-01-2022 08:37
Aby stawić czoła rosyjskiej agresji, konieczny jest wspólny front wszystkich sojuszników. I musi być stanowczy. Podkreślili to premier Łotwy Krišjānis Kariņš i premier Polski Mateusz Morawiecki, którzy spotkali się wczoraj w Warszawie. Premierzy odbyli robocze spotkanie poświęcone trzem głównym tematom: zagrożeniu rosyjską agresją, kosztom energii oraz walce z atakami hybrydowymi na granicy Unii Europejskiej z Białorusią.
Obaj premierzy przyznali, że opowiadają się za twardym stanowiskiem wobec Rosji. Nie można też pozwolić, by Rosja szantażowała swoich sąsiadów, czy to militarnie, czy cenami gazu. Premierzy Łotwy i Polski wzywają innych sojuszników do zajęcia zdecydowanego stanowiska wobec Rosji. Obejmuje to sankcje przeciwko rosyjskiemu gazociągowi Nord Stream 2.
Mówiąc o podwyżkach cen energii, Karins powiedział: "Obaj zastanawialiśmy się, w jaki sposób możemy pomóc naszym obywatelom, oferując im jakieś świadczenia lub dotacje przeciwko temu szokowi cenowemu. Jest to globalny szok cenowy, pogłębiony przez Kreml, który prawie zatrzymał dostawy gazu do Europy, co spowodowało jeszcze większy wzrost cen gazu i energii elektrycznej."
Jeśli chodzi o sytuację na granicy UE, gdzie z Białorusi kierowane są ataki hybrydowe z migrantami, obecna polityka jest uważana za prawidłową i pozostanie bez zmian.