Zdjęcie: Pixabay
27-03-2024 14:14
Litwa może zbudować mały reaktor jądrowy (SMR) już w 2040 r., powiedział minister energetyki Dainius Kreivys podczas prezentacji Narodowej Strategii Niezależności Energetycznej 2050. Według Kreivysa, decyzja w sprawie małej elektrowni jądrowej powinna zostać podjęta do 2028 roku, a pierwszy działający mały reaktor jądrowy o mocy 0,5 gigawata może być gotowy około 2038-2040 roku.
Aby jednak podjąć decyzję, musimy mieć pewność, że technologia już istnieje. Pierwszy reaktor na świecie musi już działać. Bardzo wyraźnie ocenimy koszty, wszystkie za i przeciw. Ale ta decyzja jest ważna dla naszej strategii, abyśmy mogli zacząć śledzić technologię i zobaczyć, dokąd zmierza", powiedział Kreivys w Sejmie. "Te małe reaktory jądrowe mogą mieć moc od 100 do 500 megawatów. "Oznacza to, że takie reaktory są idealne do równoważenia całego systemu energetycznego i pozwolą na większe inwestycje w energię odnawialną" - dodał minister.
Nowa wersja Narodowej Strategii Niezależności Energetycznej (NENS) przewiduje, że wysoki potencjał Litwy w zakresie odnawialnych źródeł energii może uczynić ją jednym z pierwszych krajów w Unii Europejskiej, który będzie miał nadwyżkę produkcji energii elektrycznej do 2050 roku. Według ministra energetyki Dainiusa Kreivisa, pozwoliłoby to zaspokoić część zapotrzebowania Europy na energię elektryczną po zawieszeniu importu energii z Rosji. Strategia przewiduje również przywództwo Litwy w branży zielonego wodoru oraz budowę nowej generacji reaktorów jądrowych.
"Ta strategia jest prawdopodobnie najważniejszym dokumentem w naszym sektorze energetycznym (...) Bezpieczeństwo i gospodarka całego naszego państwa opiera się na tym fundamencie bezpieczeństwa energetycznego" - powiedział minister energetyki Dainius Kreivys na posiedzeniu Sejmowej Komisji Gospodarczej (KE). Według ministra, położenie geograficzne Litwy i wyższe zapotrzebowanie na wodór w przemyśle pozwolą jej stać się centrum energetycznym w krajach bałtyckich. Możliwe lokalizacje dla produkcji wodoru i produktów wodorowych są przewidywane w pobliżu Elektrėnai, w północnej części Litwy i nad morzem.
Tymczasem dzisiaj rząd Litwy na wniosek Ministerstwa Energii, uznał decyzję legalizująca rozwój komercyjnych farm słonecznych z pewnymi ograniczeniami dotyczącymi ich mocy powyżej 2 gigawatów (GW), za nieważną. Nastąpiło to po listopadowym orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego (KT), że dekret rządowy jest sprzeczny z ustawą zasadniczą kraju, ponieważ rozwój elektrowni przekraczających limity musi być określony przez prawo, a ograniczenie mocy komercyjnych parków słonecznych, które zostało wprowadzone ustawą w czerwcu ubiegłego roku, jest również niezgodne z konstytucją, ponieważ nie reguluje rozwoju projektów, które już się rozpoczęły.