Zdjęcie: Wikipedia
22-06-2021 13:31
Prezydent Rosji Władimir Putin napisał, że w 2014 roku Stany Zjednoczone zorganizowały „przewrót” na Ukrainie, który poparła Europa. W artykule dla Die Zeit Putin napisał: „Wiele krajów stanęło przed sztucznym wyborem – być albo ze zbiorowym Zachodem, albo z Rosją. W rzeczywistości było to ultimatum. Jakie są konsekwencje tak agresywnej polityki, widzimy na przykładzie ukraińskiej tragedii 2014 roku. Europa aktywnie poparła niekonstytucyjny zamach stanu na Ukrainie. Od tego wszystko się zaczęło. Dlaczego było to konieczne?
W tym czasie urzędujący prezydent Janukowycz zgodził się już na wszystkie żądania opozycji. Dlaczego Stany Zjednoczone zorganizowały zamach stanu, a kraje europejskie mimowolnie go poparły, prowokując rozłam na samej Ukrainie i wycofanie się Krymu z Ukrainy?”.
Putin postrzega NATO jako „relikt zimnej wojny”, który tworzy napięcia między krajami i nazywa gazociągi do Europy „fundamentem konstruktywnej współzależności”. Napisał też, że to sowieckie kierownictwo zgodziło się na członkostwo zjednoczonych Niemiec w NATO.
I przypomniał, że wtedy obiecali, że "granice bloku nie zbliżą się do Rosji".
Putin uważa też, że teraz cały europejski system bezpieczeństwa uległ degradacji, narastają napięcia, a ryzyko nowego wyścigu zbrojeń staje się realne."Tracimy ogromne możliwości, jakie daje nam współpraca, tym bardziej, że jest to tak ważne teraz, kiedy wszyscy stoimy przed wspólnymi wyzwaniami – pandemią i jej straszliwymi konsekwencjami społeczno-gospodarczymi."