Zdjęcie: WPRI
07-03-2023 12:00
Prezydent Alar Karis odmówił podpisania ustawy, która nakazywałaby usunięcie różnych elementów z czasów sowieckich, takich jak detale na budynkach i w innych miejscach publicznych, określając przepisy za niekonstytucyjne ze względu na niewystarczająco jasne sformułowania.
Ustawa przeszła przez parlament 15 lutego, jako jedno z ostatnich znaczących działań Riigikogu XIV kadencji, który wprowadził poprawki do estońskiego prawa budowlanego i ustawy o planowaniu. Prezydent zauważył, że uzasadnienie ustawy ma na celu zakazanie instalowania i usunięcie z przestrzeni publicznej istniejących przykładów cech, które naruszają społeczne poczucie sprawiedliwości lub stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego, dodając, że choć jest jasne, że w centrum zainteresowania przepisów znajdują się przede wszystkim te związane z działalnością władzy radzieckiej: "Jednak sam zakaz jest sformułowany znacznie szerzej. W takiej sytuacji realizator postanowień ustawodawczych musi przyjąć założenia co do tego, co faktycznie miało na myśli, pomimo nieudanego sformułowania."
Zasada jasności prawa wymaga, aby prawo było wystarczająco jasne i zrozumiałe, tak aby każdy mógł przewidzieć działania państwa i odpowiednio dostosować swoje działania - zaznaczył prezydent. Proces usuwania pomników na cześć sowieckiej okupacji Estonii nabrał nowego tempa po inwazji Rosji na Ukrainę w lutym 2022 roku. Jednak ze względu na reakcje mniejszości rosyjskiej, władze przeprowadzają takie działania ostrożnie.