Zdjęcie: Pixabay
27-03-2024 11:31
Estonia jest gotowa poprzeć kandydatury zarówno premiera Holandii Marka Rutte, jak i prezydenta Rumunii Klausa Iohannisa na kolejnego sekretarza generalnego NATO, powiedziała premier Kaja Kallas. Premier powiedziała, że z tej dwójki Rutte prawdopodobnie obejmie to stanowisko.
"Omówiliśmy nasze obawy. Fakt, że na żadnym wysokim stanowisku nie pojawił się nikt z naszego regionu, nie jest w porządku. Otrzymaliśmy odpowiedzi na nasze pytania; i rzeczywiście, w żaden sposób niczego nie utrudniamy; jesteśmy gotowi poprzeć obu kandydatów". - powiedziała Kallas. Estonia zaproponowała trzy kryteria, które powinien spełniać odpowiedni sekretarz generalny NATO, kontynuowała premier, która sama była kiedyś łączona w mediach z potencjalną kandydaturą na najwyższe stanowisko w NATO.
"Jednym z nich jest to, jak skłonić wszystkich sojuszników do wydawania 2 procent ich PKB na bezpieczeństwo", powiedziała Kallas."Ktoś z państwa, które faktycznie to robi, jest bardziej wiarygodny niż ktoś z kraju, który tego nie robi. Drugim ważnym dla nas elementem jest równowaga geograficzna. Niestety, nie było żadnych osób z Europy Wschodniej na czołowych stanowiskach NATO", oceniła premier dotychczasową sytuację. "Trzecim kryterium jest to, że biorąc pod uwagę budowanie koalicji lub znajdowanie kompromisów, to jest kluczowa umiejętność w dużych organizacjach; Mark Rutte był liderem rządu koalicyjnego przez długi czas i widziałam go przy stole UE. Potrafi negocjować kompromisy i upewnić się, że wszyscy są na pokładzie. To jego mocna strona" - powiedziała Kallas dodając, że Rutte spełnia tylko to kryterium.
Estonia ma mocnych potencjalnych kandydatów na stanowisko zastępcy sekretarza generalnego, między innymi ze względu na położenie kraju. „Kiedy nie ma nikogo z naszego regionu na stanowisku zastępcy – a jesteśmy w NATO od prawie 20 lat – to nie jest to do końca w porządku” – stwierdziła Kallas.