Zdjęcie: Flickr
17-06-2024 14:32
Premier Białorusi Raman Hałouczenka obiecał przezwyciężyć deficyt handlu zagranicznego, porównując eksport i import do ostrzy nożyczek, które należy połączyć. Użył tej metafory po swoim raporcie dla Łukaszenki. W trakcie dzisiejszego spotkania, Łukaszenka wyraził zaniepokojenie stanem deficytu w handlu zagranicznym i rosnącej przewagi importu nad eskportem.
Generalnie premier nie widzi katastrofy w rosnącym w ostatnich miesiącach deficytze handlu zagranicznego. Według niego wynika to z rosnących cen ropy naftowej i spadających cen białoruskich towarów eksportowych. „Zadanie jest jasne: połączymy ostrza tych nożyczek ” – stwierdził premier. Hałouczenka zauważył postęp w handlu z krajami spoza WNP. Według niego polityka handlu zagranicznego budowana jest w oparciu o obecność sankcji.
I mimo, że premier zauważył, że rynek rosyjski pozostaje priorytetem to uparcie twierdzi, że mimo wszystko białoruski eksport rośnie, ale na deficytowych rynkach Globalnego Południa, co jest tylko zabiegiem propagandowym. "Szczególnie satysfakcjonujące jest to, że rośnie w odległych krajach (kontynent afrykański, Bliski Wschód), to znaczy mamy poważną przewagę pod względem pieniężnym i fizycznym. Nowe łańcuchy logistyczne, produkcyjne i finansowe już zaczęły działać ” – dodał. Warto zauważyć, że podobne twierdzenia Hałouczenka wygłaszał już w minionym roku. Zresztą w swoim raporcie dla Łukaszenki Raman Hałouczenka przyznał, że dynamika eksportu na poziomie 2,1% jest niższa od docelowej wartości 4%.