Zdjęcie: Pixabay
29-10-2025 08:03
Premier Donald Tusk zapowiedział we wtorek, że Polska jest gotowa tymczasowo otworzyć dwa przejścia graniczne z Białorusią – w Bobrownikach i Kuźnicy. Decyzja ma wejść w życie w listopadzie i, jak podkreślił szef rządu, będzie miała charakter próbny. Przejście w Połowcach pozostanie zamknięte z powodu obecności tam obozu wojskowego.
Tusk wyjaśnił, że w przypadku Bobrownik nie ma przeszkód technicznych, które uniemożliwiałyby wznowienie ruchu. W Kuźnicy natomiast, do końca roku granicę będą mogły przekraczać wyłącznie samochody o masie do 3,5 tony, ponieważ wciąż trwa remont nawierzchni. Premier zaznaczył, że jeśli sytuacja wymusi ponowne zamknięcie granicy, decyzja taka zostanie podjęta bez wahania. Szef rządu podkreślił, że warunki bezpieczeństwa na granicy polsko-białoruskiej pozwalają na ostrożne poluzowanie kontroli. Jak stwierdził, dzięki wspólnym wysiłkom służb Polska może sobie pozwolić na „pewne ryzyko”, uznając, że korzyści z otwarcia przejść przeważają nad zagrożeniami.
Według nieoficjalnych informacji, nowe punkty mogą zostać uruchomione 1 listopada o godzinie 15:00. Przejście w Kuźnicy jest już technicznie przygotowane do wznowienia pracy.
Zamknięcie Bobrownik w lutym 2023 roku było odpowiedzią Warszawy na wyrok wobec dziennikarza i działacza Związku Polaków na Białorusi, Andrzeja Poczobuta. Polskie władze wielokrotnie deklarowały, że przywrócenie ruchu na tym odcinku granicy będzie możliwe dopiero po jego uwolnieniu. Podobne stanowisko w tej sprawie zajmowali ministrowie spraw wewnętrznych i zagranicznych – Mariusz Kamiński oraz Radosław Sikorski.
Z kolei przejście w Kuźnicy zostało zamknięte w listopadzie 2021 roku po tym, jak białoruskie służby dopuściły do ataku migrantów na polski punkt kontrolny. Od tego czasu liczba prób nielegalnego przekroczenia granicy znacząco spadła – z około stu dziennie we wrześniu do niespełna pięćdziesięciu w ostatnich tygodniach. Otwarcie przejść może więc stać się pierwszym krokiem ku normalizacji kontaktów z Mińskiem, o ile utrzyma się obecna stabilność i współpraca w kwestiach bezpieczeństwa, w tym w sprawie śledztwa dotyczącego śmierci polskiego żołnierza Mateusza Sitka na granicy w maju 2024 roku.