Zdjęcie: Twitter
28-12-2023 08:18
Wczoraj premier Łotwy Evika Siliņa oraz Kaspars Briškens, minister transportu i ich współpracownicy powitali na Dworcu Centralnym w Rydze premier Litwy Ingrīdę Šimonīte i Mariusa Skuodisa, litewskiego ministra transportu. Przedstawiciele rządu litewskiego przybyli pociągiem do Rygi na nowo otwartą, po 20 latach przerwy, linią kolejową Wilno-Ryga. Warto zauważyć, że wystąpił także polski akcent w trakcie tej podróży.
Pociąg z Wilna wjechał na ryski dworzec o godzinie 10:43. Skład pociągu to polska PESA 730 ML, trójczłonowy szerokotorowy spalinowy zespół trakcyjny, którego 7 sztuk bydgoska firma sprzedała na Litwę w 2016 roku.
Przed podróżą pociągiem do Rygi premier Ingrīda Šimonīte stwierdziła, że podróżowanie pociągiem to „zwyczaj europejski”. „Wielu z nas próbowało różnych środków transportu podczas podróży między Wilnem a Rygą – lecieliśmy samolotem, jechaliśmy samochodem, korzystaliśmy z autobusu. Teraz te opcje zostaną uzupełnione prawdopodobnie najbardziej zrównoważonym środkiem transportu, jakim jest kolej – powiedziała Šimonite na dworcu w Wilnie, przed odjazdem pociągu do Rygi.
Minister transportu Litwy Marjus Skuodis swyraził nadzieję, że w przyszłości trasa zostanie uzupełniona o połączenie z Tallinem i będzie więcej połączeń na Łotwę. „Musimy przedłużyć trasę kolejową z Rygi do Tallina i naprawdę tego chcemy, a te trzy kraje będą musiały kontynuować te działania” – stwierdził minister, dodając, że konieczne jest także otwarcie połączenia przez Dyneburg.
Pociąg będzie odjeżdżał z Wilna codziennie o godzinie 6:30, z Koszedarów – o 7:14, z Szawel – o 8:51, z Janiszek – o 9:30. Pociąg dojedzie do Jełgawy o 10:06, a na Dworzec Centralny w Rydze o 10:43.