Zdjęcie: Wikipedia
15-10-2025 08:09
Na Litwie podsumowano największe dotąd ćwiczenia mobilizacyjne „Vyčio skliautas” (pol. Kopuła Pogoni), mające sprawdzić gotowość państwa na wypadek kryzysu. Według szefa Narodowego Centrum Zarządzania Kryzysowego Vilmantasa Vitkauskasa, tegoroczna edycja pokazała wyraźny postęp w dziedzinie obrony cywilnej. Jak podkreślił, w porównaniu z poprzednim rokiem skala przedsięwzięcia była znacznie większa – więcej instytucji, firm, funkcjonariuszy i wolontariuszy uczestniczyło w działaniach, a współpraca między resortami przebiegła sprawnie.
Vitkauskas porównał system obrony cywilnej do orkiestry, w której wszystkie elementy muszą działać w harmonii. Najważniejszą rolę, niczym skrzypce w orkiestrze, odgrywały kwestie logistyki i transportu, stanowiące największe wyzwanie dla Ministerstwa Transportu.
W manewrach uczestniczyło łącznie 155 firm i instytucji, około 1,2 tysiąca urzędników i funkcjonariuszy oraz blisko tysiąc ochotników. Po raz pierwszy do ćwiczeń dołączyły też sieci handlowe, testując zdolność utrzymania sprzedaży żywności i podstawowych towarów w sytuacji kryzysowej. Litwa wyznaczyła 207 tzw. sklepów i aptek zapasowych, które w razie przerwy w dostawie prądu lub łączności mają w ciągu doby zapewnić zaopatrzenie połowie mieszkańców stolicy.
W ćwiczeniach aktywnie uczestniczyła także Związek Strzeleców Litewskich, którego członkowie trenowali ochronę kluczowych punktów handlowych i wsparcie ewakuacji ludności. Jak podkreślił jej przedstawiciel Lukas Vaičiulis, celem było praktyczne sprawdzenie, ilu ludzi i jakich procedur potrzeba, by utrzymać porządek w czasie kryzysu.
Przedstawiciele sieci „Lidl” poinformowali, że ich sklepy są przygotowywane do działania nawet w warunkach braku prądu czy internetu, a w nowych placówkach instalowane będą schrony dla klientów i pracowników. Vitkauskas zapowiedział, że przyszłoroczne manewry „Vyčio skliautas” zostaną rozszerzone o komponent międzynarodowy. Szczególną rolę w planach na 2026 rok ma odegrać współpraca z Polską.