Zdjęcie: Pixabay
23-01-2023 08:15
Laurynas Kasčiūnas, przewodniczący Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (NSGK) Seimasu, poinformował, że w lutym komitet będzie dyskutować o możliwościach zmniejszenia liczby litewskich firm, które nadal eksportują towary do Rosji i na Białoruś.
Laurynas Kasčiūnas powiedział, że zgadza się ze stanowiskiem niektórych przedstawicieli biznesu i polityków, że nazwy firm handlujących z krajem-agresorem powinny zostać upublicznione. Jednak jak zastrzega litewski polityk, wszelkie decyzje muszą zostać poddane dyskusji, a także sprawdzenia pod względem zgodności z prawem litewskim oraz UE.
Według danych rządu, 360 litewskich przedsiębiorstw zawiesiło eksport do Rosji od stycznia do października ubiegłego roku, ale 261 firm nadal wysyła swoje produkty do kraju agresora. Najwięcej firm wciąż działających w Rosji eksportowało optykę, instrumenty medyczne i pomiarowe, pojazdy, sprzęt elektryczny, kotły i urządzenia mechaniczne. Według Banku Litwy od początku pełnoskalowej rosyjskiej inwazji na Ukrainę, udział bezpośredniego eksportu do Rosji w całkowitym eksporcie Litwy spadł o 4 punkty procentowe, natomiast udział bezpośredniego eksportu do pozostałych krajów WNP wzrósł o 4,2 punkty procentowe.