geopolityka • gospodarka • społeczeństwo • kultura • historia • Białoruś • Estonia • Litwa • Łotwa • Mołdawia • Obwód Królewiecki • Ukraina • Trójmorze • Trójkąt Lubelski

Wiadomości

Zdjęcie: Pixabay

Obostrzenia celne na granicy Polski z Białorusią

Dodał: Andrzej Widera

05-07-2024 09:20


Według wczorajszych doniesień mediów społecznościowych, polskie służby celne zaprzestały wystawiania zwolnień Tax Free na szereg towarów eksportowanych przez osoby fizyczne na Białoruś. Tym samym celnicy przestali wypuszczać Białorusinów z nowymi rzeczami, które kupili w Polsce. Ponadto takie towary nie są już przepuszczane przez granicę.

Według tych informacji, celnicy powołują się na najnowszy pakiet sankcji wobec Białorusi. Przypomnijmy, że podobne zasady najpierw zaczęła stosować Litwa, a następnie Łotwa. Prawie wszystkie poprzednie sankcje  dotyczyły przede wszystkim dostaw komercyjnych i nie dotyczyły osób fizycznych. Ale nie tym razem.

Artykuł 1bb rozporządzenia o sankcjach UE wobec Białorusi brzmi następująco: „Zabrania się sprzedaży, dostarczania, przekazywania lub eksportu, bezpośrednio lub pośrednio, towarów, które mogłyby przyczynić się w szczególności do wzmocnienia białoruskiego potencjału przemysłowego, niezależnie od tego, czy pochodzą one z Unii, czy nie, jak określono w załączniku XVIII, jakąkolwiek osobę fizyczną lub prawną, organizację lub organ na Białorusi lub do użytku na Białorusi”.

Innymi słowy, nowe ograniczenia dotyczą także zwykłych ludzi, którzy kupują towary w UE i wwożą je na Białoruś na własne potrzeby. Lista zabronionych produktów zajmuje ponad 30 stron. Popularne towary obejmują baterie, telefony komórkowe, monitory, projektory, mikrofony, wzmacniacze dźwięku, grzejniki, niektóre tkaniny, bidety, toalety, części samochodowe i wiele innych.

Co równie istotne, Polska wprowadziła na 33 godziny, między 3 a 4 lipca, ścisłą kontrolę towarów w dużym terminalu odpraw celnych w Małaszewiczach na granicy z Białorusią. W publikacji napisano, że władze polskie zdecydowały się na tę formę nacisku na reżim Łukaszenki ze względu na fakt, że wpływy z tranzytu stanowią znaczną część dochodów budżetu państwa Białorusi. Polscy dyplomaci w nieformalnych rozmowach zauważyli, że jest to demonstracja możliwości – wyraźny sygnał dla reżimu Łukaszenki, że polskie władze mogą legalnie zablokować tranzyt kolejowy ze wschodu przez Białoruś do Unii Europejskiej.


Źródło
Aby dostarczać Państwu rzetelne informacje zawsze staramy się je sprawdzać w kilku źródłach. Mimo to, w dzisiejszych trudnych czasach dla prawdziwych wiadomości, apelujemy, aby zawsze do każdej takiej informacji podchodzić krytycznie i z rozsądkiem, a takze sprawdzać na własną rękę. W razie zauważonych błędów prosimy o przysłanie informacji zwrotnych na adres email redakcji.
Jeżeli chcecie Państwo wesprzeć naszą pracę, zapraszamy do skorzystania z odnośnika:

Informacje

Media społecznościowe:
wykop.pl
Twitter
Facebook
redakcja [[]] czaswschodni.pl
©czaswschodni.pl 2021 - 2024