Zdjęcie: Pixabay
15-04-2022 09:46
Ministerstwo Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej Mołdawii potępia próby werbowania obywateli mołdawskich w Naddniestrzu do armii rosyjskiej. Powiedział o tym szef MFAEI Nicu Popescu, zauważając, że Kiszyniów prowadzi rozmowy w tej sprawie i już poinformował stronę rosyjską o swoim zdecydowanym stanowisku.
Według Popescu, MFAEI omawia z ambasadorem Rosji w Mołdawii informacje o rekrutacji obywateli Mołdawii. „To nie przyczynia się do zachowania pokoju, jest niezwykle niebezpieczne i należy je natychmiast powstrzymać. Mołdawia prowadzi wymianę poglądów z przedstawicielami Rosji na szczeblu dyplomatycznym, odbyło się kilka spotkań przedstawicieli MFAEI z ambasadorem Rosji. Mołdawia bardzo jasno formułuje swoje stanowisko w tej sprawie" – podkreślił Popescu.
Należy zauważyć, że wcześniej brytyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało, że wojska rosyjskie rekrutują mieszkańców regionu naddniestrzańskiego do udziału w wojnie na Ukrainie. Następnie premier Natalia Gavrilița poinformowała, że Kiszyniów nie ma dowodów na udział wojska Naddniestrza w działaniach wojennych na Ukrainie.
Jeśli chodzi o próby rekrutacji mieszkańców Naddniestrza, premier podkreśliła, że władze Mołdawii potępiają takie działania, jeśli rzeczywiście miały miejsce. Szefowa gabinetu stwierdziła również, że takich informacji nie można zweryfikować, ponieważ Kiszyniów nie kontroluje lewego brzegu Dniestru.