Zdjęcie: Flickr
17-11-2023 14:23
Napływ nielegalnych migrantów na granicę łotewsko-białoruską maleje. Jednak kontrola na wschodniej granicy nie zostanie osłabiona, gdyż sytuacja może się zmienić, powiedział łotewski minister spraw wewnętrznych Richards Kozlovskis. Jednocześnie zwrócił uwagę na wzrost nielegalnej migracji na północy. Jak wiadomo, Finlandia doświadcza presji migracyjnej także na swojej wschodniej granicy z Rosją.
"Praca wykonana przez nasze wzmocnione służby na granicy z Białorusią przyniosła jednak pewne rezultaty. Istnieją informacje, że osoby, które próbują przekroczyć granicę w Finlandii, mają białoruskie wizy. Oznacza to, że przebyli dość długą drogę, aby się tam dostać" - powiedział Kozlovskis.
Minister zauważył, że obecne osłabienie nie oznacza, że przepływ nielegalnych migrantów nie może zostać wznowiony. Polityk zwrócił uwagę na fakt, że Rosja ma ruch bezwizowy z Iranem, a także utrzymywane są bezpośrednie połączenia lotnicze między krajami. Podkreślił również, że kontrola na wschodniej granicy nie zostanie obecnie poluzowana.