Zdjęcie: Flickr
03-04-2024 14:08
Reżim Putina będzie w dalszym ciągu utrzymywał konfrontacyjne stosunki z Zachodem i NATO, w tym groźby eskalacji konfliktu z możliwością użycia broni nuklearnej, jednak prawdopodobieństwo otwartej konwencjonalnej konfrontacji wojskowej z Rosją pozostaje niskie - stwierdził w swojej najnowszej analizie łotewski wywiad, czyli Biuro Ochrony Konstytucji (SAB).
Od początku inwazji na Ukrainę wypowiedzi antynatowskie stały się częścią codziennej retoryki rosyjskich urzędników. Część wypowiedzi zawiera także bezpośrednie groźby pod adresem sojuszu NATO i jego państw członkowskich. Na to, jak Rosja będzie rozwijać dalsze stosunki z NATO, może mieć wpływ szereg czynników – zdolność Rosji do odnowy swoich sił zbrojnych i przemysłu wojskowego, sytuacja gospodarcza Rosji oraz względy polityczne. Równie ważny jest dalszy rozwój zdolności obronnych i odstraszania NATO.
Według SAB gotowość Rosji do użycia broni nuklearnej w perspektywie krótko- i średnioterminowej jest mało prawdopodobna. SAB postrzega groźbę nuklearną jako próbę zniechęcenia przez Rosję państw zachodnich do udzielania dalszego wsparcia Ukrainie, a także do podejmowania bardziej proaktywnych decyzji w celu wzmocnienia NATO, w szczególności wzmocnienia obecności sojuszników na wschodzie Sojuszu. Rosja stara się również podnieść poziom niepokoju w społeczeństwach zachodnich poprzez agresywną retorykę nuklearną.
Biorąc pod uwagę działania wojenne na Ukrainie oraz straty rosyjskich żołnierzy i sprzętu, jest wysoce prawdopodobne, że Rosja napotka trudności w przeprowadzeniu rzeczywistych zmian w swoich siłach zbrojnych oraz w pełnej reformie i wyposażeniu istniejących i nowo utworzonych jednostek do 2026 roku.
Rosyjski przemysł zbrojeniowy nadal stoi w obliczu wyzwań związanych z siłą roboczą, zwłaszcza w przypadku pracowników o wyższych kwalifikacjach, a także wyzwań związanych z motywowaniem pracowników do kontynuowania pracy w środowisku o wysokiej intensywności. Zdolność produkcyjna może ulec pogorszeniu w wyniku pogorszenia się stanu infrastruktury wykorzystywanej do produkcji i ograniczonego dostępu do komponentów potrzebnych do przywrócenia infrastruktury, zauważył SAB.