Zdjęcie: Pixabay
25-10-2024 10:48
Linie elektroenergetyczne z Rosją i Białorusią, z których część nadal funkcjonuje, zostaną odłączone w lutym przyszłego roku po synchronizacji systemów energetycznych krajów bałtyckich z Europą Zachodnią, a następnie zostaną zdemontowane, poinformował w komunikacie litewski operator energetyczny „Litgrid".
Przypomnijmy, że wczoraj rząd Litwy podjął decyzję o usunięciu linii przesyłowych energii elektrycznej z Rosją i Białorusią z listy obiektów ważnych dla bezpieczeństwa narodowego. Chodzi o siedem przyłączy 330 kV, które po podłączeniu do Zachodu nie będą już potrzebne. Według operatora część łączy z Rosją i Białorusią musi działać, dopóki Litwa jest nadal podłączona do rosyjskiego systemu IPS/UPS, gdzie częstotliwość jest centralnie regulowana z Moskwy: „Linie są potrzebne, aby zapewnić stabilność i niezawodność systemu."
Planuje się, że sieci krajów bałtyckich zaczną działać synchronicznie z sieciami Europy kontynentalnej 9 lutego przyszłego roku. Dzień wcześniej – 8 lutego – Litwa, Łotwa i Estonia odłączą się od rosyjskiego systemu IPS/UPS i przeprowadzą jedyny wspólny test pracy izolowanej, po którym nie będzie już powrotu do starego systemu.