geopolityka • gospodarka • społeczeństwo • kultura • historia • Białoruś • Estonia • Litwa • Łotwa • Mołdawia • Obwód Królewiecki • Ukraina • Trójmorze • Trójkąt Lubelski
Zdjęcie: Pixabay
29-03-2024 12:23
Jak informuje białoruski portal opozycyjny "Zerkalo", Litwa, wzorem Polski i Łotwy, przestała wpuszczać na Białoruś pojazdy z silnikiem o pojemności powyżej 1,9 litra i droższymi niż 50 tys. euro. Kierowcy, którzy utknęli przed granicą litewsko-białoruską, piszą o tym na forach branżowych.
Przypomnijmy, że 23 marca na polskiej granicy zaczęto zawracać samochody z silnikami o pojemności od 1,9 litra i droższe niż 50 tys. euro. 26 marca jedyne łotewskie przejście graniczne na granicy z Białorusią, "Paternieki", również wprowadziło zakaz, podobny do polskiego. Do 29 marca litewskie przejścia graniczne pozostawały jedynymi, przez które samochody tego typu mogły dostać się na Białoruś. Z tego powodu przed granicą tworzyły się duże kolejki. Kierowcy informowali, że kolejka praktycznie stoi. Dzisiaj w nocy pojawiły się informacje, że wszystkie samochody z silnikiem 1,9 litra i samochody elektryczne zostały "odstawione na bok" - strona litewska przestała je przepuszczać.
Należy zauważyć, że wszystkie trzy kraje nie poinformowały oficjalnie o przyczynach zakazu wjazdu samochodów na Białoruś. Przypomnijmy, że wcześniej białoruskie służby celne twierdziły, że słyszały o zmianach z Polski i Łotwy, ale nie otrzymały oficjalnych powiadomień.
Według danych dostarczonych przez dziennikarzy śledczych, Polska znajduje się w pierwszej trójce krajów UE, z których na Białoruś wjeżdża najwięcej samochodów. Tak więc, na tle wojny, dostawy samochodów z UE na Białoruś wzrosły czterokrotnie - prawie do 1,5 mld euro, podczas gdy w ubiegłym roku przekroczyły 1,7 mld euro wynika z danych Eurostatu. Najwięcej samochodów na Białoruś sprzedają Niemcy, Litwa i Polska. Tylko w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy ubiegłego roku z tych trzech krajów wyeksportowano na Białoruś prawie 60 tysięcy samochodów. Biorąc pod uwagę trwająca wojnę na Ukrainie, Białoruś stała się bazą przeładunkową dla dostaw luksusowych samochodów wartych dziesiątki milionów dolarów do Rosji, pomimo bojkotu i sankcji, przekonują dziennikarze śledczy.