Zdjęcie: Pixabay
24-06-2022 11:38
W związku z dążeniem Litwy do rozszerzenia stosunków gospodarczych z Tajwanem, około 20 przedstawicieli biznesu zaprezentowało w środę swoje produkty na targach żywności i napojów w Tajpej. Niektórzy cieszyli się, że wejście na ten rynek nie było dla nich trudne, bo jest duże zainteresowanie ich produktami, ale inni mówili, że to dopiero początek. Egidijus Giedraitis, wiceminister rolnictwa Litwy, powiedział, że procesy współpracy gospodarczej przebiegają wolniej niż by sobie tego życzył.
Tym razem w Tajpej swoje produkty zaprezentowało około 20 litewskich firm. Wiceminister rolnictwa Litwy, Egidijus Giedraitis, przebywający z wizytą w Tajpej, powiedział, że jak dotąd wielkość wymiany handlowej z Tajwanem nie jest taka, jakiej życzyłaby sobie Litwa.
"Wszystko wskazuje na to, że rynek się otworzy i zacznie napływać więcej produktów, ponieważ Litwa jest krajem produkującym żywność i produkujemy więcej produktów niż konsumujemy" - powiedział wiceminister. Jednak obecnie eksport litewskich produktów na Tajwan nie jest znaczący. "Eksport nie jest duży, może tylko dwa miliony euro. Rośnie, ale o trzy, cztery, sześć procent. Chciałbym, aby było więcej. Jest to prawdopodobnie tylko kwestia czasu. Od kilku lat staramy się wprowadzić nasze produkty spożywcze zarówno do Chin, jak i do Japonii. Dlatego trudno byłoby oczekiwać przełomu w najbliższym czasie" - powiedział Giedraitis.