Zdjęcie: Flickr
23-10-2024 09:51
Litewska Państwowa Rada Regulacji Energetyki (VERT) zdecydowała się nałożyć karę w wysokości 81 tysięcy euro na operatora strategicznego litewsko-polskiego gazociągu (GIPL) „AmberGrid”. Zdaniem regulatora, kara została nałożna za prawdopodobnie rosyjskie komponenty bez certyfikatów, instalowane w gazociągu.
"Gazociąg jest eksploatowany z zastosowaniem komponentów, które nie posiadają dokumentacji pochodzenia i jakości. Zwiększa to ryzyko, że gazociąg nie będzie bezpieczny i niezawodny w dłuższej perspektywie” - oświadczył VERT. W związku z naruszeniem wszczęto procedurę i podjęto decyzję o nałożeniu kary pieniężnej.
W wyniku kontroli regulator nakazał AmberGrid wymianę 123 z 1022 części strategicznego gazociągu w kwietniu i sprawdzenie pozostałych. Według VERT zainstalowane części nie posiadały świadectw pochodzenia i były wykonane ze stali zakazanej w Unii Europejskiej w tym czasie. Według Renatasa Pociusa, prezesa VERT, decyzja ta nie obejmuje oceny pracy wykonawców, którzy montowali części, ponieważ nie są oni objęci regulacjami VERT. W związku z działaniami wykonawców wszczęto inne postępowania.
Wcześniej VERT ogłosił, że rozpoczął już procedurę nałożenia grzywny w wysokości do 10% rocznych obrotów AmberGrid (przychody firmy w ubiegłym roku wyniosły 82 mln euro) - wówczas Pocius powiedział, że grzywna może wynieść nawet 8 mln euro. Do tej pory AmberGrid musi wymienić 123 połączenia gazociągu, ale operator przesyłu gazu ziemnego poinformował, że „pracuje nad” harmonogramem kontroli pozostałych 900 połączeń. Gazociąg został oddany do użytku 1 maja 2022 roku. Całkowity koszt rurociągu szacuje się na około 500 milionów euro. Około 60% tej kwoty pochodziło ze środków Komisji Europejskiej, a wkład Litwy wyniósł około 116 mln euro.