Landsbergis o wydarzeniach w Rosji

Bunt prywatnej firmy wojskowej „Wagner” w Rosji i następujące po nim wydarzenia nie mogą przesłonić kwestii bezpieczeństwa regionu bałtyckiego – powiedział minister spraw zagranicznych Litwy Gabrielius Landsbergis. Przemawiając na wspólnej konferencji prasowej z ministrami spraw zagranicznych Francji i krajów bałtyckich, Landsbergis wyraził też nadzieję, że Paryż może przyczynić się do rozwoju modelu rotacyjnej obrony powietrznej.

„Ostatnie wydarzenia w Rosji potwierdziły, że Rosja była, jest i będzie nieprzewidywalna. Stąd bierze się niebezpieczeństwo. Bardzo ważne jest, aby nie rozpraszać się tymi zakłóceniami i nie próbować rozwiązywać wewnętrznych problemów Rosji” – powiedział w Paryżu szef litewskiej dyplomacji. „Musimy skupić się na kluczowych priorytetach: wzmocnieniu zdolności obronnych i odstraszających, a także dalszym zwiększaniu wsparcia dla Ukrainy”. Teraz zdecydowanie nie jest czas na zwalnianie - dodał.

Landsbergis powiedział, że ewentualne pojawienie się żołnierzy "Wagnera" na Białorusi spowodowałoby dodatkowe problemy z bezpieczeństwem, biorąc pod uwagę, ile czasu zajął im przemarsz do Moskwy. Z kolei nowo wybrany prezydent Łotwy Edgaras Rinkevičius, pełniący nadal funkcję ministra spraw zagranicznych, stwierdził, że Rosję i Białoruś, zwłaszcza w kontekście ostatnich dni, należy postrzegać „jako jedno”. „Jeśli chodzi o sankcje i stosowanie wszelkiego rodzaju środków, musimy uważać Rosję i Białoruś za jedno” – powiedział łotewski dyplomata.