Zdjęcie: Pixabay
20-11-2024 12:53
Gubernator obwodu królewieckiego Aleksiej Biesprozwannych dość niespodziewanie postanowił skomentować dzisiaj, znane od lat, plany Litwy odłączenia się z Łotwą i Estonią od rosyjsko-białoruskiej sieci energetycznej BRELL. Trzy tygodnie temu, w zasadzie niemal taki sam przekaz wystosował rząd rosyjskiej eksklawy.
"Obwód królewiecki jest gotowy na przejście systemu energetycznego w tryb izolowany." - brzmi treść dzisiejszego przekazu gubernatora - „Mamy ponad dwukrotnie większą moc wytwórczą, aby w pełni zaopatrzyć region. – czytamy w komunikacie.
Tymczasem media lokalne powołując się na media rosyjskie, przekazały, że obywatel Niemiec, Nikołaj Hajduk, zatrzymany przez rosyjski FSB, przyznał się do udziału w zorganizowaniu wybuchu w rozdzielni gazu w Królewcu w marcu tego roku. No i tutaj opisana przez media rosyjskie sytuacja brzmi dość zastanawiająco.
Hajduk według tego przekazu, miał przemycić materiały wybuchowe, ukrywając je w "opakowaniu po szamponie", a schowek na komponenty bomby przygotował na cmentarzu. Według informacji FSB, Hajduk otrzymał zlecenie organizacji aktów sabotażu na obiektach energetycznych i paliw od znajomego Ukraińca. Rzekomo oskarżony planował przeprowadzenie sabotażu na obiektach energetycznych w regionie.
Z kolei według danych Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych, w rozdzielni doszło wówczas do rozszczelnienia rury niskiego ciśnienia o średnicy 200 mm, co spowodowało pożar. Nikt nie ucierpiał, a ogień został ugaszony. Mieszkańcy pozostali jednak bez gazu, ogrzewania i wody przez kilka dni. W tym miejscu trzeba przypomnieć, że w minionym tygodniu pojawiły się nieoficjalne wiadomości o planowanej wymianie więźniów między Rosją a USA, która ma nastąpić na początku przyszłego roku.