Zdjęcie: gov.md

Gorąca sytuacja przed sobotnimi wyborami w Mołdawii

17-10-2024 10:49

Mołdawscy komisarze wyborczy mogą być zaangażowani w plan masowego przekupywania wyborców, który według organów ścigania zorganizował zbiegły oligarcha Ilan Sor. Poinformowała o tym na wczorajszym posiedzeniu przewodnicząca Centralnej Komisji Wyborczej (CEC) Angelika Karaman.  Poprosiła policję o stwierdzenie, czy komisarze wyborczy znaleźli się wśród 130 000 osób, które rzekomo otrzymały pieniądze od zbiegłego oligarchy Ilana Sora. Szefowa CEC wezwała także komisarzy wyborczych zamieszanych lub podejrzanych o korupcję do rezygnacji i współpracy z organami śledczymi.

Tymczasem w Mołdawii szeroko komentowany jest apel metropolity Petru z Besarabii, który zwrócił się do obywateli Mołdawii, wzywając ich do wzięcia udziału w wyborach prezydenckich i referendum konstytucyjnym w sprawie przystąpienia do UE. „Rumunia i Europa patrzą na nas – nie tylko jak na partnerów politycznych, ale także jak na braci. Wykorzystajmy tę okazję, aby potwierdzić naszą jedność duszy, dzięki której podzielamy tę samą wizję przyszłości” - napisał metropolita. „Przynależność do przestrzeni europejskiej to nie tylko cel polityczny czy gospodarczy, ale także zachowanie naszych rumuńskich i europejskich wartości” – dodał metropolita.

Z kolei Ministerstwo Spraw Zagranicznych Mołdawii informuje, że z zaniepokojeniem zapoznało się z pojawiającymi się w przestrzeni publicznej informacjami o próbach zorganizowania nielegalnego dowozu wyborców do lokali wyborczych na terenie Federacji Rosyjskiej. „Uważamy, że celem tych prób jest podważenie legalności wyborów. W związku z tym Ministerstwo Spraw Zagranicznych zwraca uwagę rosyjskim władzom oraz wszelkim innym podmiotom na niedopuszczalność prób zakłócenia procesu wyborczego poprzez działania niezgodne z prawem, mające na celu sztuczne wywołanie wrażenia tłumów w lokalach wyborczych w naszej ambasadzie w Moskwie” – czytamy w oświadczeniu prasowym MSZ.

Rosja próbuje podważyć wybory prezydenckie, które odbędą się w niedzielę w Republice Mołdawii, i wydała na to miliony dolarów – ostrzegł we wtorek Waszyngton. „Rosja aktywnie działa na rzecz podważenia wyborów w Mołdawii i jej integracji europejskiej” – powiedział dziennikarzom rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby. Kirby już wcześniej oskarżył Rosję o próbę destabilizacji Mołdawii, mówiąc w zeszłym roku, że jego ostatecznym celem jest powstanie w Kiszyniowie prorosyjskiego rządu.