Zdjęcie: Pixabay
10-05-2021 16:00
W odpowiedzi na groźby militarne Rosji i działania na granicy ukraińskiej, głównym zadaniem Zachodu jest dalsze odpieranie tych zagrożeń za pomocą skutecznej polityki odstraszania - powiedział w wywiadzie litewski minister obrony narodowej Arvydas Anusauskas.
Przyznaje, że niepokój budzi również współpraca wojskowa Białorusi z Rosją i aktywność wojskowa w obwodzie kaliningradzkim, dlatego Litwa zobowiązuje się przeznaczyć na obronę co najmniej 2,5% PKB w najbliższych latach. „Bezpieczeństwo korytarza suwalskiego jest jednym z elementów naszej strategii odstraszania, dlatego toczą się rozmowy z Polską i Stanami Zjednoczonymi o jego wzmocnieniu. W przypadku wzrostu zagrożenia w tym obszarze działania muszą być skoordynowane i zsynchronizowane ”- mówi A. Anušauskas.
„Łukaszenka idzie na wiele ustępstw i w tym kontekście białoruską armię należy postrzegać jako część rosyjskiej siły zbrojnej, ale ze względu na inne uzbrojenie, a także wyszkolenie - raczej jako odrębną jednostkę. W przypadku potencjalnej agresji militarnej Rosji myślę, że Białoruś może być dla Rosji istotną dodatkową siłą ”- powiedział litewski minister obrony.