geopolityka • gospodarka • społeczeństwo • kultura • historia • Białoruś • Estonia • Litwa • Łotwa • Mołdawia • Obwód Królewiecki • Ukraina • Trójmorze • Trójkąt Lubelski
Zdjęcie: Pixabay
21-09-2021 11:37
Estońskie partie opozycyjne apelują do rządu o pomoc w złagodzeniu skutków rosnących cen energii elektrycznej po kilkukrotnym ustanowieniu nowych rekordów w zeszłym tygodniu. W zeszłym tygodniu rząd poinformował, że nie ma w swoich planach wprowadzenia kontrolowania wzrostu cen.
Zarówno Isamaa, jak i Partia Socjaldemokratyczna (SDE) zainicjowały jednak w poniedziałek ustawy mające na celu obniżenie cen energii elektrycznej dla konsumentów. Gdyby zostały one uchwalone, konsumenci nie musieliby w 2022 r. płacić za energię odnawialną. Dodatkowo akcyza na energię elektryczną pozostałaby na dzisiejszym poziomie. Urmas Reinsalu (Isamaa), przewodniczący specjalnej komisji ds. kontroli budżetu państwa, oczekuje, że rząd będzie miał konkretny plan rozwiązania sytuacji w przyszłym tygodniu.
Minister środowiska Tõnis Mölder powiedział, że budżet państwa otrzymał prawie 2,5 razy więcej pieniędzy z kwoty emisji dwutlenku węgla niż przewidywano w tym roku, co pomogłoby pokryć koszty. Powiedział też, że zamrożenie akcyzy może być szybko wdrożone. "Druga stronamedalu jest taka, że ustawa pozwoli na zwrot tych pieniędzy do gospodarstw domowych o średnich i niskich dochodach. Jednym z mechanizmów mogłoby być zrekompensowanie tym ludziom w całości opłaty za energię odnawialną, co mogłoby wtedy zmniejszyć ich rachunki za prąd o około 7 procent" - powiedział Mölder.
Nie przewiduje się spadku cen energii elektrycznej w nadchodzących miesiącach, a konsumenci prawdopodobnie spodziewają się znacznie wyższych rachunków za wrzesień. Ceny rosną w całej Europie. Tylko uruchomienie nowych mocy z źródeł odnawialnych mogą wpłynąć na obniżenie cen energii elektrycznej. Przyczyny tego stanu rzeczy obejmują niepomyślne lato dla odnawialnych źródeł energii i rosnące zużycie prądu. Cena węgla potroiła się, cena gazu ziemnego wzrosła 2,5-krotnie, a cena uprawnień do emisji CO2 prawie się podwoiła w ciągu ostatniego roku.
SDE zainicjowała w poniedziałek dwa projekty ustaw, z których pierwszy anulowałby ponad czterokrotny wzrost akcyzy na energię elektryczną zaplanowany na wiosnę przyszłego roku, a drugi całkowicie zwolniłby konsumentów z opłaty za energię odnawialną w przyszłym roku. rzewodniczący partii Indrek Saar powiedział, że pierwsza ustawa anuluje 4,47-krotną podwyżkę akcyzy na energię elektryczną należną 1 maja 2022 r. „Naszym celem jest powstrzymanie nadmiernego wzrostu cen energii elektrycznej. Rekordowo wysoka cena energii elektrycznej obciąża teraz ludzi” – powiedział Saar.
Drugą propozycją jest, aby rząd zrekompensował operatorowi systemu przesyłowego Elering w całości przyszłoroczne dotacje na energię odnawialną, dzięki czemu konsumenci byliby całkowicie zwolnieni z obowiązku płacenia opłaty za energię odnawialną.