Zdjęcie: Jonathan Lurie Flickr
30-10-2023 09:29
Nowe plany obronne NATO wymagają od Estonii gotowości na przyjęcie większej niż dotychczas liczby sojuszników. NATO w znacznej mierze zapłaci za nową infrastrukturę, a Estonia otrzyma z powrotem prawie 50 mln euro. Aby Estonia była gotowa na przyjęcie większej niż dotychczas liczby sojuszników, konieczna jest poprawa tutejszej infrastruktury.
Według estońskiego ministerstwa obrony narodowej, w kraju należy wybudować koszary, magazyny broni i amunicji, zbiorniki paliwa, etc.. Duża część poniesionych kosztów budowy tych obiektów zostanie odzyskana z estońskiego Programu Inwestycji NATO w dziedzinie Bezpieczeństwa (NSIP).
"Obecnie analizowany jest pakiet wzmocnienia, który dotyczy tego, w jaki sposób kraje przyjmujące mogą rozmieszczać jednostki sojusznicze zgodnie z potrzebami operacyjnymi. Złożyliśmy wniosek o finansowanie w wysokości ponad 40 mln euro dla krajów gospodarzy, co zostało teraz potwierdzone kwotą około 50 mln euro" - powiedział Meelis Peterson z MON Estonii.
Estonia ubiegała się o wsparcie w ramach tego programu już wcześniej i planuje zrobić to ponownie, powiedział Peterson. Jednak tym razem kwota była niezwykle wysoka. Dla porównania, państwo wydało 7,1 mln euro na pojedynczy przetarg na modernizację bazy wojskowej w Tapa. W ramach Programu Inwestycji NATO w Dziedzinie Bezpieczeństwa sfinansowano takie projekty jak baza lotnicza Ämari, kwatera główna NATO w Tallinie, baza Tapa i Centralna Baza Lotnicza Sił Obronnych. Fundusze otrzymane z tego programu kilkakrotnie przekraczają wkład Estonii do NATO.