Zdjęcie: Flickr
20-04-2023 09:12
Mołdawskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej poinformowało wczoraj, że uznało jednego z pracowników ambasady Rosji w Mołdawii za persona non grata. Dyplomata jest zobowiązany do jak najszybszego opuszczenia kraju.Ministerstwo podkreśliło w komunikacie, że o swojej decyzji poinformowali już ambasadora Rosji w Mołdawii Olega Wasniecowa. „Za działania niezgodne ze statusem dyplomatycznym przedstawiciel ambasady rosyjskiej w Kiszyniowie został uznany za persona non grata. Jest zobowiązany do opuszczenia terytorium Mołdawii” – informuje MSZIE.
To nie pierwszy pracownik rosyjskiej ambasady, którego wydalenia zażądały władze Mołdawii. Pierwszy dyplomata został uznany za persona non grata po tym, jak rosyjski pocisk trafiony przez ukraiński system przeciwlotniczy spadł we wsi Nasławcza.
Przypomnijmy, że także wczoraj MSZIE poinformowało, że wezwało ambasadora Rosji w Mołdawii Olega Wasniecowa , po incydencie z prezydentem Tatarstanu Rustamem Minnichanowem. Ponadto wcześniej premier Dorin Recean zażądał zakazania pracownikom ambasady rosyjskiej wjazdu na lotnisko w Kiszyniowie.