Zdjęcie: Wikipedia
27-01-2023 11:30
Jak wczoraj poinformował burmistrz Dyneburga Andrejs Elksniņš, postanowił wycofać się on z socjaldemokratycznej i jednocześnie prorosyjskiej partii „Zgoda” („Saskaņa”) i rozpocząć budowę nowej regionalnej siły politycznej. Decyzję o wystąpieniu z partii podjęli nie tylko Elksniņš, ale także wszyscy inni politycy tej partii obecni w samorządzie tego miasta.
Według Elksniņš wyniki ostatnich wyborów do Saeimy wyraźnie pokazały, że „Saskaņa” nie jest już w stanie jednoczyć elektorat wyborczy. Polityk zauważył, że ostatnio w partii toczy się otwarta walka o władzę, której członkowie nie wstydzą się stosować wszelkiego rodzaju technik, począwszy od otwartego populizmu, poprzez próbę przypodobania się potencjalnemu wyborcy, a skończywszy na próbach publicznego zniszczenia konkurentów.
W ubiegłym roku Elksniņš był bohaterem skandalu o międzynarodowym zasięgu, kiedy to w wywiadzie dla portalu „Delfi” na pytanie, kto jest właścicielem Krymu, odpowiedział, że „Krym jest częścią Federacji Rosyjskiej”. Te wypowiedzi Elksniņša wywołały szeroki oddźwięk nie tylko na Łotwie, ale także poza granicami kraju. Lider partii „Zgoda” Jānis Urbanovičs zapowiedział wtedy, że jeśli Elksniņš nie wystąpi z partii „Saskaņa”, to partia polityczna zdecyduje o jego wydaleniu. Ten jednak w tamtej chwili tego nie zrobił.