Zdjęcie: nashaniva.com
06-03-2024 11:14
Białoruskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych stwierdziło, że widzi "oznaki otrzeźwienia" w krajach zachodnich, ale zauważyło, że sytuacja na kierunku zachodnim nadal się pogarsza w 2023 roku - oświadczył minister spraw zagranicznych Siarhiej Aleinik.
Aleinik powiedział, że architektura globalnego i regionalnego bezpieczeństwa jest "praktycznie zniszczona", trwa tworzenie wielobiegunowego świata, a Zachód sprzeciwia się Białorusi "za to, że byliśmy w stanie zachować i wzmocnić naszą niezależność w tych trudnych warunkach geopolitycznych". "Dlatego jesteśmy poddawani wpływom hybrydowym i ciągłej presji sankcji. Ludzie Zachodu nadal uparcie oczekują, że wywołają u nas głęboki kryzys społeczno-gospodarczy z dalszymi konsekwencjami politycznymi" - powiedział Aleinik.
Oczywiście zgodnie z obowiązującą linią propagandy reżimu, Aleinik powiedział, że Białoruś nie podejmuje nieprzyjaznych kroków, a jedynie reaguje na działania Zachodu. Oskarżył kraje zachodnie o "blokadę transportową i finansową" Białorusi.
Szef białoruskiego MSZ uważa, że kraje zachodnie wykazują "oznaki otrzeźwienia" i twierdzi, że Białoruś będzie dążyć do wznowienia swobodnego przepływu towarów. "Jednak widzimy już pewne oznaki otrzeźwienia u coraz większej liczby naszych przeciwników z krajów zachodnich. Będziemy kontynuować tę linię. Jednocześnie będziemy zdecydowanie dążyć do wznowienia swobodnego przepływu ważnych towarów, przede wszystkim humanitarnych" - powiedział Aleinik. Minister powiedział, że Białoruś nadal buduje współpracę z Rosją i Chinami, a także intensyfikuje stosunki z krajami "dalekiego łuku" - ZEA, Iranem, Zimbabwe, Gwineą Równikową, Kenią, Wietnamem.