Zdjęcie: Pixabay
10-12-2025 11:32
Jak informuje "Zerkalo", z najnowszych danych opublikowanych przez białoruski urząd statystyczny odnotowano dalszy wzrost inflacji, który szczególnie mocno uderza w rynek żywności. Według Belstatu roczna inflacja w listopadzie osiągnęła 7 procent, minimalnie przekraczając październikowy odczyt. Najszybciej drożeją produkty spożywcze, których ceny w ujęciu rocznym rosną już o blisko 10 procent. Tylko w listopadzie żywność podrożała o 0,8 procent w stosunku do października, podczas gdy towary nieżywnościowe i usługi wzrosły nieznacznie.
Od początku roku ogólny poziom cen zwiększył się o 6,5 procent, a największy udział w tym wzroście miały artykuły spożywcze. Tymczasem rząd nadal oficjalnie podtrzymuje prognozę inflacji na 2025 rok na poziomie do 5 procent, choć obecna dynamika pokazuje, że osiągnięcie takiego wyniku jest nierealne. Władze tłumaczą dotychczasową stabilizację cen restrykcyjnym nadzorem państwowym, wprowadzonym jesienią 2022 roku. Część tych ograniczeń złagodzono w kwietniu, co według specjalistów przyczyniło się do przyspieszenia inflacji. Analitycy od dawna wskazywali, że rząd będzie musiał dopuścić większą swobodę cenową, by odciążyć przedsiębiorstwa obciążone rosnącymi kosztami.
Władze reżimu kilkukrotnie odnosiły się do kwestii cen. Łukaszenka podkreślał, że nie jest pewien, jakie skutki przyniesie dotychczasowa polityka regulacyjna, choć uznał, że jej powodzenie byłoby „unikalną operacją” w realiach gospodarki rynkowej. Jesienią prezydent wezwał do szybkiego zatrzymania niekorzystnego trendu, a szef Narodowego Banku zwrócił uwagę, że trwałe równowagi cenowej nie da się osiągnąć poprzez ręczne sterowanie rynkiem.
Równolegle Ministerstwo Mieszkalnictwa i Usług Komunalnych skierowało do konsultacji społecznych projekt zmian dotyczących gospodarowania odpadami opakowaniowymi i produktowymi. Resort proponuje zwiększenie opłat za materiały, których nie można poddać recyklingowi, oraz rozszerzenie katalogu towarów objętych dodatkowymi obowiązkami. Wśród nowych pozycji mają znaleźć się m.in. chemiczne materiały tekstylne, plastikowe ozdoby świąteczne, części urządzeń klimatyzacyjnych, a także używana odzież i obuwie z tworzyw sztucznych.
Odrębne regulacje dotyczą transportu. Ministerstwo Transportu zapowiedziało podwyżkę opłat za przejazd płatnymi odcinkami dróg, która wejdzie w życie 11 grudnia. Dla ciężarówek o dopuszczalnej masie powyżej 3,5 t stawki za kilometr wzrosną do 11,7 eurocenta dla pojazdów dwuosiowych, 14,6 eurocenta dla trójosiowych i 17,6 eurocenta dla pojazdów z czterema lub więcej osiami. Ceny winiet dla pojazdów lekkich wyniosą: 20 euro za 15 dni, 32 euro za 30 dni i 110 euro za rok. Wprowadzono także zmiany w opłatach karnych: pojazdy lekkie zapłacą 14 euro za brak opłaty, a ciężarówki powyżej 3,5 t – 18 euro przy niepełnej opłacie i 37 euro przy całkowitym braku uiszczenia należności. System elektronicznego poboru opłat działa w kraju od 2013 roku i obejmuje około 1800 km głównych tras, przy czym samochody osobowe z państw EAEU są z opłat zwolnione.