Zdjęcie: Pixabay
24-11-2022 08:28
Awaria Estlink 1 nie wpłynie poważnie na ceny energii elektrycznej w Estonii, poinformował państwowy operator energetyczny Eesti Energia. Połączenie elektroenergetyczne Estonia-Finlandia Estlink 1, o łącznej mocy 350 megawatów, zostało we wtorek wyłączone z powodu usterki technicznej w stacji przemiennikowej Harku. Na razie Elering szacuje, że działanie Estlink 1 może zostać przywrócone do 4 grudnia.
Połączenia elektryczne EstLink 1 i EstLink 2 pomiędzy Estonią i Finlandią, zarządzane przez Elering i fińskiego operatora systemu Fingrid, należą według Elering do najbardziej niezawodnych w regionie. W ubiegłym roku w Estlink 1 nie wystąpiły żadne incydenty ani zdarzenia, które ograniczałyby jego zdolności przesyłowe. Uwzględniając planowe konserwacje, niezawodność Estlink 1 wyniosła w ubiegłym roku 98,12 procent.
"Padł kabel Estlink 1, bo doszło do awarii w stacji Harku, która zostanie naprawiona w ciągu 12 dni, co oznacza, że na naszym rynku będzie o 350 megawatów mniej energii elektrycznej. Mamy szczytowe zużycie 1270 megawatów i 900 z nich produkujemy sami, a reszta pochodzi z Estlink 2.(...) Tej zimy rzeczywiście może dojść do krótkotrwałych przerw w dostawie prądu. Mamy nadzieję, że do tego nie dojdzie, ale trzeba być na to przygotowanym, a przygotowując się do tego można złagodzić ten niepokój." - mówiła premier Kaja Kallas komentując awarię. Zużycie energii elektrycznej w Estonii wynosi obecnie 1280 megawatów, przy czym dwie trzecie zużycia przypada na produkcję krajową.
„Naszym zdaniem awaria Estlink 1 nie wpłynie znacząco na cenę w Finlandii czy krajach bałtyckich, ponieważ działający kabel Estlink 2 wpływa na ujednolicenie cen”. - powiedział Olavi Miller, analityk rynku energii w Eesti Energia.