Zdjęcie: czaswschodni.pl
13-01-2022 10:30
Putin spędził ponad dekadę na budowaniu rosyjskiego wojska i pozycjonowaniu go tak, aby był co najmniej wojskowym Mieczem Damoklesa nad głowami Europy. Jego ostatnie propozycje porozumienia z Zachodem są niczym innym jak próbą zbrojnego wymuszenia.
Jeśli USA i ich sojusznicy z NATO mają odstraszyć groźby agresji ze strony Moskwy, muszą zrobić więcej, aby wzmocnić swoją pozycję militarną. Waszyngton powinien postawić sobie za priorytet zapewnienie Polsce, sojusznikowi z NATO, całego sprzętu wojskowego produkcji amerykańskiej i szkoleń, o które prosi.
Rosja od lat przygotowywała się do tej konfrontacji. Wzmocniła swoją marynarkę wojenną i prowadzi ogromny program modernizacji wszystkich trzech odnóg strategicznej triady nuklearnej i sił nuklearnych na potencjalnym teatrze działań. Rozpoczęła obecną kampanię zastraszania Ukrainy grożąc jej agresją. W ramach swoich regularnych ćwiczeń Zapad w zeszłym roku Moskwa rozmieściła około 80 000 żołnierzy wzdłuż swojej granicy z Ukrainą. Wśród nich była większość najlepiej wyposażonych jednostek lądowych i powietrznych w rosyjskich siłach zbrojnych.
Artykuł dr Daniela Goure z Instytutu Lexington - link do całości w źródle