Zdjęcie: Pixabay
17-01-2022 11:41
W obliczu narastających problemów wewnętrznych prezydenta Bidena, jego administracja wykazała chęć jak najszybszego przesunięcia kryzysów polityki zagranicznej na boczny tor, nie zważając na konsekwencje. Katastrofalne wycofanie się z Afganistanu jest tego tragicznym przykładem.
Prezydent Biden musi oprzeć się pokusie ustępstw wobec Rosji gdyż Putinowi nie można ufać i dopóki pozostaje on u władzy, Rosja nie może być wiarygodnym partnerem dla społeczności transatlantyckiej. Teraz nadszedł czas na przywództwo i siłę Stanów Zjednoczonych, a nie na słabość i potulność.
W ciągu ostatnich dwóch miesięcy Władimir Putin zwiększył presję w Europie, próbując zmusić USA i ich sojuszników do powrotu do stołu negocjacyjnego. Rosja rozmieściła 100000 żołnierzy wzdłuż granicy z Ukrainą, grożąc nową agresją na Ukrainę, jeśli rosyjskie żądania nie zostaną spełnione. Białoruś, sojusznik Rosji, nadal wywiera presję na kraje Europy Wschodniej poprzez ataki hybrydowe, które obejmują organizację napływu migrantów. Na Bałkanach Rosja nadal podsyca separatyzm i niepokoje, a bliżej swoich granic wykorzystuje pozycję potentata energetycznego w Europie, aby podzielić kontynent.
Analiza Daniela Kochisa and Luke'a Coffey'a dla Fundacji Heritage - link do całości w źródle