Zdjęcie: Wikipedia

Rosja chce „lustrzanych ustępstw” Zachodu

29-06-2021 12:30

W ukraińskim Dzerkale Tyżnia ukazał się przeprowadzony przez Tatianę Silinę, kierującą działem międzynarodowym tego tygodnika wywiad z ambasador Niemiec w Kijowie Anką Feldhusen. Ujawniono w nim, że Niemcy, jak wcześniej informował Bloomberg, chcieliby rekompensować Ukrainie straty związane z gazociągiem Nord Stream 2, a precyzyjnie rzecz ujmując straty z tytułu opłat tranzytowych, stawiając na paliwo wodorowe, które w tej wizji ma stać się w przyszłości ekwiwalentem gazu ziemnego.

Co prawda wzrost konsumpcji wodoru i spadek gazu Niemcy planują dopiero po 2032 roku, co skłoniło ukraińską dziennikarkę do postawienia, zręcznie ominiętego przez jej rozmówczynię pytania, jak Ukraina ma przeżyć do tego czasu. Jednak polityka jest grą możliwości i wyboru między opcjami, które „leżą na stole” a nie idealnymi i wymyślonymi rozwiązaniami i zapewne dlatego do Berlina leci Zełenski.

Artykuł Marka Budzisza - link do całego artykułu w źródle