Zdjęcie: Pixabay
22-05-2024 15:00
Rosyjscy oligarchowie czasami odnoszą sukcesy w zaskarżaniu sankcji w sądach, ale nie jest to powód do niepokoju. Powinniśmy mniej martwić się sądami, a bardziej skupić się na odnajdywaniu i zamrażaniu majątków objętych sankcjami.
W kwietniu 2024 roku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) unieważnił sankcje UE nałożone na rosyjskich biznesmenów Petra Avena i Michaiła Fridmana. Te podwójne wyroki wywołały falę komentarzy w mediach, z niektórymi sugerującymi, że TSUE zadał „poważny cios” lub „sporą porażkę” dla systemu sankcji UE. Jeden z kluczowych współpracowników zmarłego Aleksieja Nawalnego napisał o „dniu, kiedy europejska polityka sankcji całkowicie się załamała”. Wszystko to pomijało istotny szczegół: sankcje zostały unieważnione tylko retrospektywnie za okres 2022–2023, a nowe sankcje nałożone na Avena i Fridmana w 2023 roku pozostają w mocy.
Komentarz Antona Moiseiemki dla RUSI - link do całości w źródle