Zdjęcie: Pixabay
10-06-2024 09:05
Jak donoszą media regionalne, władze obwodu królewieckiego po raz kolejny zwrócą się do władz w Moskwie o zwiększenie wysokości dotacji dla transportu morskiego do i z rosyjskiej eksklawy. Warto zauważyć, że jest to jeden z głównych problemów, obok obowiązujących sankcji, obecnej słabej koniunktury gospodarczej regionu.
W kwietniu, Rosmorrechflot (Federalna Agencja Transportu Morskiego i Śródlądowego) wypłacił 1,8 mld rubli dotacji na dostawy towarów drogą morską do obwodu królewieckiego. Pierwsze dotacje pojawiły się w 2022 roku, kiedy to rosyjski rząd przyznał ponad 1,3 miliarda rubli. Tegoroczną dostację już rozdysponowano między 16 spółek armatorskich. Jednak jak przyznały władze to za mała kwota, która starczy tylko do końca czerwca.
Według pełniącego obowiązki gubernatora Aleksieja Biesprozwannych, w związku z tym zwrócił się o przyznanie dodatkowych środków w wysokości około 2,8 mld rubli do rosyjskiego rządu. Według niego, jeśli dodatkowe pieniądze zostaną przydzielone, łączna kwota dotacji na transport morski do regionu w 2024 r. wyniesie 4,6 mld rubli.
Pełniący obowiązki gubernatora powiedział również, że obecnie na liniach morskich Piława (Bałtyjsk)-Ust-Ługa i Królewiec-Petersburg kursuje 28 statków. Udział transportu morskiego w obrotach towarowych regionu na koniec 2023 r. miał rzekomo osiągnąć prawie 50%, wynosząc 9,231 mln ton. Wedłoug oficjalnych, a więc prawdopodobnie zawyżonych danych, wielkość przewozów z wykorzystaniem moskiewskich dotacji osiągnęła 744 tys. ton. W 2024 r. władze spodziewają się, że osiągnie 600 tys. ton.