Zdjęcie: Pixabay

Sytuacja Ukrainy przed sezonem grzewczym

12-11-2021 11:45

Premier Ukrainy Denis Szmyhal powiedział, czy Ukrainie wystarczy węgla na sezon grzewczy. Według niego, dziś na Ukrainie są wystarczające rezerwy tego surowca energetycznego. Jak wyjaśnił szef rządu, dostępność węgla powinny zapewniać przedsiębiorstwa energetyczne.

„Węgiel otrzymujemy drogą morską, oraz koleją. Jest też węgiel ukraiński. Średnio w sezonie grzewczym zużywa się ok. 10 mln ton węgla. 8 mln ton to nasza produkcja, a nieco ponad 2 mln ton to ta ilość, która jest dodatkowo zamawiana przez import. Węgla starczy więc na sezon grzewczy - powiedział.

Szmyhal zauważył, że w razie potrzeby w elektrociepłowniach można uruchomić bloki gazowe. "Mamy rezerwy gazu. Obecnie mamy w magazynach 17,6 mld metrów sześciennych gazu. Z tej kwoty 1,4 mld to gaz, który należy do nierezydentów i może być wycofany z Ukrainy" - powiedział Szmyhal. Szef rządu zapewnił, że nawet w przypadku zimnej pogody, na Ukrainie wystarczy gazu na cały sezon. "Ale nawet przy 16 mld metrów sześciennych gazu, w sezonie grzewczym Ukraina zużywa 8 mld metrów sześciennych, jeśli jest to ciężki i zimny sezon grzewczy, to 10 mld metrów sześciennych. Dlatego mamy absolutnie wystarczającą ilość gazu" - zapewnił premier.

W innym wywiadzie, wiceminister energetyki Ukrainy Maksym Niemczinow powiedział, że obecnie Ukraina znajduje się w stanie wojny energetycznej. Podkreślił, że Rosja blokuje dostawy węgla z Kazachstanu. "Dzisiaj jesteśmy właściwie w stanie wojny energetycznej z Rosją, która blokuje import z Kazachstanu, nie wpuszczając wagonów z węglem na Ukrainę, Rosja która stale zmniejsza zamówione możliwości tranzytu gazu" - powiedział wiceminister. Niemczinow uważa, że Rosja celowo blokuje dostawy węgla na Ukrainę. "Czyli robią wszystko, żebyśmy jeszcze bardziej odczuli ten kryzys" - dodał.