Prezydent Łotwy będzie ubiegał się o reelekcję

Obecny prezydent Łotwy, Egils Levits, będzie ubiegał się o drugą kadencję jako pierwsza osoba w kraju. Levits ogłosił to po spotkaniu z premierem Krišjānisem Karinsem. Premier Kariņš powiedział, że on i jego koalicjanci będą pracować nad tym, by rządzące partie miały jednego kandydata na urząd prezydenta Łotwy.

"Uważam, że wybór prezydenta Republiki większością, w której decydującą rolę odgrywają partie prokremlowskie, jest w tej sytuacji nie do przyjęcia, ponieważ wysłałby on całkowicie błędny sygnał, niebezpieczny sygnał zarówno dla naszego społeczeństwa, jak i dla naszych sojuszników. Dlatego jestem gotów ubiegać się o prezydenturę na kolejne cztery lata - powiedział Levits.

Zdaniem premiera Karinsa, Levits z honorem pełnił funkcję prezydenta Łotwy przez ostatnie cztery lata w bardzo trudnych okolicznościach, gdy Łotwa przeżywała kryzys za kryzysem. "Był jednym z czynników, które pomogły utrzymać statek na kursie. Musimy kontynuować ten prosty kurs dla kraju" - powiedział premier.  Karins zauważył, że Levits bardzo wyraźnie reprezentuje wartości zachodnie, podczas gdy drugi kandydat - Uldis Pīlēns, promowany przez Zjednoczoną Listę - jest gotowy liczyć na "głosy, które niestety są prokremlowskie" w wyborach prezydenckich.