Zdjęcie: Pixabay
03-04-2022 12:05
Mińsk i Moskwa kończą negocjacje w sprawie preferencyjnych taryf na obsługę tranzytu białoruskich towarów - powiedział premier Białorusi Raman Hałouczenka. Zapewnił, że Białoruś zbuduje swój terminal w obwodzie leningradzkim w tempie "superstachanowskim".
"Odwiedziliśmy jeden z portów w Sankt Petersburgu, powiedziano nam, że jest on budowany w tempie stachanowskim. Oznacza to, że budowa zajęła 4 lata, dzień i noc, przy maksymalnym wysiłku. Ale my nie mamy tyle czasu, więc będziemy pracować nie tylko jako stachanowcy, ale będziemy pracować jako superstachanowcy i osiągniemy wynik, który jest potrzebny Białorusi" - powiedział białoruski premier. Dodał, że w chwili obecnej nie jest to najbardziej newralgiczne połączenie.
"W zasadzie już od dawna planowaliśmy, jak się do tego zabrać, ale sytuacja zmusiła nas do szybszego działania. Brak własnego portu nie oznacza, że nie możemy wysyłać naszych towarów. Ponieważ mamy tam wystarczająco dużo terminali. Zarówno w Petersburgu, jak i ogólnie w obwodzie leningradzkim, a także na północy, w kierunku Murmańska. Dlatego istnieją możliwości przeładunku białoruskich towarów" - zapewnił. Warto przy tym zauważyć, że zwrot "istnieją możliwości" nie przełożył się w ciągu minionego roku na realne działania w tej kwestii ze strony Rosji.