Mołdawia rozczarowana wypowiedzią rosyjskiego wiceministra

Dzisiaj mołdawskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej skomentowało wypowiedź rosyjskiego wiceministra spraw zagranicznych Andrieja Rudenki, który złożył wizytę w Tyraspolu, stolicy nieuznawanego Naddniestrza, gdzie spotkał się z przywódcą regionu Wadimem Krasnosielskim.

"Ton i akcenty publicznego oświadczenia rosyjskiego dyplomaty są głęboko rozczarowujące. Słowa wiceministra są sprzeczne z oficjalnym stanowiskiem Federacji Rosyjskiej w sprawie wspierania suwerenności i integralności terytorialnej naszego kraju" - podkreśliło MSZ.

Ministerstwo żałuje, że Rudenko rozmawiał z Krasnosielskim na temat pracy punktu służby konsularnej ambasady rosyjskiej w Tyraspolu. "Ten punkt działa bez zgody władz Mołdawii. Przypominamy stronie rosyjskiej o konieczności ścisłego przestrzegania umów wiedeńskich o stosunkach dyplomatycznych i konsularnych" - podkreślił resort.

Trzeba przypomnieć, że 15 lutego do Mołdawii przybył wiceminister spraw zagranicznych Rosji Andriej Rudenko. W Kiszyniowie spotkał się z przedstawicielami MSZ i szefem departamentu Nicu Popescu. Odwiedził także Tyraspol, gdzie spotkał się z Krasnosielskim. Następnie na wspólnej konferencji prasowej Rudenko mówił o współpracy władz rosyjskich z administracją naddniestrzańską, w tym o obsłudze rosyjskiego konsulatu.