Zdjęcie: Wikipedia
01-09-2021 10:20
Na granicy łotewsko-białoruskiej istnieje napięcie, ale nie ma bezpośredniego zagrożenia militarnego, tak łotewski premier Krišjānis Kariņš ocenił dziś rano sytuację na granicy. Premier ponownie ocenił tę sytuację jako hybrydowe zagrożenie dla Łotwy, kiedy to państwo sąsiednie wykorzystuje obywateli państw trzecich, by stanowić zagrożenie dla Łotwy.
Polityk nie obiecał swobodnego dostępu do granicy dla dziennikarzy ze względów bezpieczeństwa, ale powiedział, że straż graniczna i dziennikarze powinni znaleźć rozwiązanie, aby relacjonować to, co dzieje się na granicy.
Od 10 sierpnia zawrócono łącznie 770 osób od nielegalnego przekraczania granicy państwowej, natomiast w tym roku zatrzymano łącznie 377 obywateli państw trzecich, którzy nielegalnie przekroczyli granicę Łotwy.