geopolityka • gospodarka • społeczeństwo • kultura • historia • Białoruś • Estonia • Litwa • Łotwa • Mołdawia • Obwód Królewiecki • Ukraina • Trójmorze • Trójkąt Lubelski
Zdjęcie: Wadim Krasnosielski fot. president.gospmr.org
02-09-2023 09:00
Szef Naddniestrza Wadim Krasnosielski stwierdził, że Naddniestrze będzie nadal odbierać rosyjski gaz, nawet jeśli Ukraina nie podpisze umowy na tranzyt gazu z Rosją. Według niego władze regionu rzekomo „wypracowały inną trasę dostaw gazu do Naddniestrza” z pominięciem Ukrainy.
„Wypracowaliśmy już inną trasę dostaw gazu do Naddniestrza. To działa, działa, zostało już przetestowane. Objętość, przekrój rury wystarczy. Wielu wątpiło, że odcinek rury nie będzie działać. Pasuje. Naddniestrze może uzyskać gaz z pominięciem Ukrainy” – powiedział Krasnosielski. Powiedział, że cena gazu będzie uzależniona od negocjacji Moldovagazu z Gazpromem.
Co ciekawe Moldovagaz nic o tym nie wie. Tymczasem, jak sprawdzili to mołdawscy dziennikarze, ewentualna alternatywna trasa gazu przez Naddniestrze niemal na pewno musi przebiegać przez terytorium Ukrainy, nawet w przypadku rozwiązania umowy tranzytowej między Rosją a Ukrainą. Obecny kontrakt na tranzyt rosyjskiego gazu przez Ukrainę został podpisany w grudniu 2019 roku na pięć lat, czyli jego okres obowiązywania upływa 31 grudnia 2024 roku.
Szef Moldovagazu Wadim Czeban zasugerował, że Krasnosielski miał na myśli dostawy gazu do Mołdawii gazociągiem transbałkańskim w trybie rewersowym. Technicznie rzecz biorąc, gaz może być do niego dostarczany w wymaganej ilości z gazociągu Turkish Stream. To właśnie taką trasę dostaw gazu do Mołdawii przygotowywał Moldovagaz w 2019 roku, kiedy nie było jeszcze jasne, czy Rosja i Ukraina przedłużą umowę tranzytową.
Gaz omijający terytorium Ukrainy do Mołdawii, a tym samym do Naddniestrza, może być dostarczany wyłącznie gazociągiem Jassy-Ungheni-Kiszyniów. Jednak zdaniem Cebana przepustowość gazociągu zdecydowanie nie jest wystarczająca, aby zimą zaopatrzyć całą Mołdawię. Powiedział też, że Moldovagaz nie wypracował i nie przygotował w ostatnich miesiącach nowych tras. Sergiu Tofilat, ekspert ds. energetyki i członek Rady Nadzorczej Moldovagazu, stwierdził, że zaopatrzenie Naddniestrza w gaz z pominięciem Ukrainy jest prawie niemożliwe. „Bardzo mnie interesuje, jaki rodzaj rur ma na myśli. Niech pokaże na mapie” – powiedział w nawiązaniu do wypowiedzi Krasnosielskiego. „Technicznie rzecz biorąc, jesteśmy w stanie zapewnić dostawy gazu do regionu naddniestrzańskiego. Jednak określenie warunków dostaw gazu do regionu Naddniestrza leży poza kompetencjami ministerstwa” - odpowiedziało mołdawskie Ministerstwo Energii.