Estonia wzmacnia obronę przeciwlotniczą

Estońskie Siły Zbrojne rozpoczęły operację mającą przyspieszyć reakcję na potencjalne naruszenia przestrzeni powietrznej. Choć – jak podkreślają wojskowi – ryzyko bezpośredniego ataku na kraj nadal jest oceniane jako niskie, rośnie prawdopodobieństwo pojedynczych incydentów z udziałem dronów. Dowódca sił powietrznych, generał Riivo Valge, zaznaczył, że rosyjska agresja na Ukrainę wpływa na bezpieczeństwo całego regionu i wymaga gotowości do natychmiastowego działania nawet w przypadku rzadkich wtargnięć bezzałogowców. Jak stwierdził, nowa operacja ma skrócić czas reakcji i ograniczyć związane z tym ryzyko.

Do podjęcia działań przygotowawczych posłużyły ćwiczenia przeprowadzone we wrześniu, w trakcie których żołnierze doskonalili procedury i testowali rozwiązania umożliwiające szybsze rozmieszczenie jednostek obrony powietrznej. Obecnie modyfikowane są zasady ochrony obiektów wojskowych, a elementy nadzoru i obrony powietrznej mogą być kierowane również poza stałe bazy, co ma zapewnić większą elastyczność w reagowaniu na zagrożenia. Na czas operacji część przestrzeni powietrznej kraju pozostanie objęta ograniczeniami lotów.

Równolegle rozszerzono szkolenia, obejmujące żołnierzy zawodowych, rezerwistów, poborowych oraz członków Estońskiej Ligi Obrony. Zintensyfikowano również współpracę z policją i strażą graniczną. Operacją kieruje estońskie lotnictwo, a biorą w niej udział liczne jednostki wojskowe i ochotnicze. Ochrona estońskiego nieba jest także elementem systemu bezpieczeństwa NATO; obecnie w misji sojuszniczej uczestniczą włoskie myśliwce Eurofighter Typhoon, wspierane przez rozmieszczony w kraju system obrony powietrznej SAMP/T.

Estońskie wojsko utrzymuje, że mimo wzmożonych działań prewencyjnych ogólna ocena zagrożeń pozostaje niezmieniona, a nie ma sygnałów wskazujących na przygotowania Rosji do konwencjonalnych działań przeciwko Estonii. Jednocześnie zwraca się do mieszkańców o powstrzymanie się od publikowania zdjęć żołnierzy przebywających w nietypowych lokalizacjach i o zgłaszanie wszelkich podejrzanych lotów, zwłaszcza dronów, za pomocą aplikacji Ole Valmis. W przypadku uruchomienia syren alarmowych lub otrzymania ostrzeżenia w telefonie należy natychmiast poszukać schronienia i czekać na komunikat o zakończeniu alarmu.