Zdjęcie: Pixabay
12-09-2024 10:26
Kolejny, nieco nieoczekiwany efekt sankcji nałożonych przez kraje zachodnie, w tym UE, dotknął znów białoruskich kierowców. Jak podał wczoraj białoruski portal opozycyjny "Zerkalo", firma branży ubezpieczeniowej "Biełgosstrach", nie będzie udzielała ubezpieczenia komunikacyjnego dla niektórych marek samochodów.
Ponadto na liście marek znajdują się drogie samochody sportowe i samochody elektryczne, które są bardzo popularne na Białorusi. Co ciekawe niektóre marki należą do chińskich firm. Według podanej informacji ograniczenie to obejmuje marki: LiXiang, Dongfeng, HiPhi, Bentley, Ferrari, Lamborghini, Maserati.
Jak widać lista jest dość zaskakująca, gdyż chińskie marki są pojazdami tanimi w porównaniu do pojazdów narek zachodnich. Według ustaleń dziennikarzy problemy wynikają z dostępności części zachodnich, najprawdopodobniej używanych również w chińskich pojazdach, przy czym HiPhi ogłosił upadłość w 2024 roku. „Nie możesz ich naprawić. A nawet jeśli tak, nie ma żadnej gwarancji. Nie ma oficjalnych dealerów dostarczających części zamienne" - powiedział jeden z przedstawicieli firmy ubezpieczeniowej.