Zdjęcie: Flickr
31-05-2023 09:07
Białoruś chce znacząco podnieść taryfy celne za transport ropy. Homeltransneft Drużba wysłała list do rosyjskiego Transnieftu z propozycją podwyższenia ceł o 84% od 1 lipca, wynika z przedstawionego komunikatu spółki. W komunikacie zauważono, że wzrost taryfy zapewni rentowność działalności spółki w 2023 roku.
Należy zauważyć, że wielkość tranzytu ropy naftowej przez ropociąg "Przyjaźń" przez Białoruś została znacznie zmniejszona z powodu wojny i sankcji. Przede wszystkim zmniejszyły się dostawy przez północną odnogę w kierunku Niemiec i Polski. Od początku roku płynie tam tylko kazachska ropa, której wolumen do końca roku może wynieść około 1 mln ton, czyli około 20 razy mniej niż pompowano wcześniej. Południowa odnoga, którą ropa jest transportowana przez Ukrainę do Czech, Słowacji, Węgier i Chorwacji, pozostaje nadal w pełni wykorzystana.
W pierwszym kwartale ropa pompowana przez "Przyjaźń" spadła o 4,7 razy, a w kierunku Polski i Niemiec o 12,1 razy w porównaniu z rokiem poprzednim. Według doniesień prasowych strata białoruskiej spółki za pierwszy kwartał wyniosła 329 mln rubli, a do końca pierwszego półrocza może osiągnąć 1,26 mld rubli. Ukrtransnafta również próbowała podnieść taryfy. Ukraiński operator zdołał uzgodnić 25% wzrost od 1 czerwca do 17 euro za tonę.